Podróżując po Hiszpanii, a szczególnie po południowych regionach czy po Wyspach Kanaryjskich, zdziwisz się bardzo słysząc bardzo często język rosyjski na ulicach. Wydaje się iż Rosjan jest coraz więcej na południu Hiszpanii. Czy w Torrevieja gdzie połowa banerów na ulicach miast z reklamami nieruchomości jest w języku rosyjskim. To widać wyraźnie iż Rosjanie najeżdżają Hiszpanię i nie tylko w poszukiwaniu nieruchomości, ale jest także spora liczba osób które przyjechały to do pracy. To ci biedni Rosjanie.
Natomiast inna grupa dolelowa to bogaci Rosjanie którzy przyjeżdżaja na Costa del Sol czy na Costa Blanca i szukają bardzo ekskluzywnych nieruchomosci i tych ofert z tzw. najwyższej półki.
Jadąc drogą z Alicante na Torrevieja co kilka kilometrów: baner w cyrylicy. Ale trzeba się z tym liczyć Rosjanie zawsze lubili Hiszpanię i jak wieść niesie nawet Putin kupił sobie willę czy kilka willi w Marbella na Costa del Sol.... do sprawdzenia ....
Tak czy inaczej przydałby się teraz "zardzewiały" rosyjski, a w zasadzie należałoby powiedzieć nieistniejący rosyjski bo wiadomo jak większość z nas się tego języka przykładała ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz